Kinezjologia edukacyjna jako wsparcie dla uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych
Z greckiego “kinesis” oznacza ruch, “logos” – nauka, a więc jest to nauka o ruchu, o tym jak rozwija się dziecko i dorosła osoba, gdy wykorzystuje ruch. Kinezjologia edukacyjna zajmuje się ruchami bardzo specyficznymi, takimi, których wykonanie aktywizuje i stymuluje odpowiednie obszary mózgu, powodujące zwiększanie ilości połączeń nerwowych między prawą i lewą półkulą, dzięki czemu poprawia się jakość pracy mózgu jako całości. Jest to wielka szansa dla dzieci dyslektycznych i dysortograficznych, nadpobudliwych, opóźnionych w rozwoju, mających problemy z uczeniem się.
Pracując z dziećmi dyslektycznymi P. Dennison zauważył, że gdy nauka takich dzieci, odbywa się w ruchu, sprawia ona im znacznie mniej trudności niż w spoczynku. Zaobserwował, które ruchy posiadają najbardziej zbawienny wpływ na dzieci i opierając się na tym stworzył kanon podstawowych ćwiczeń. „Ruch jest drzwiami do uczenia się” – twierdzi Dennison.
W latach 70-tych prowadził on badania na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, gdzie obronił swoją pracę doktorską, poświęconą zależnością między osiągnięciami w nauce czytania, a rozwojem mózgu. Tak narodził się jeden z najważniejszych zrębów kinezjologii edukacyjnej. Najważniejszym osiągnięciem Dennisona było odkrycie dwóch podstawowych ruchów, to jest tzw. naprzemiennego i jednostronnego.
Wchodząca w skład kinezjologii edukacyjnej gimnastyka mózgu to program rozwoju ruchowego, ukierunkowany na łatwe uczenie dzieci i stymulowanie ich rozwoju. Chodzi o program aktywizacji układu nerwowego i uwalniania od stresu. Jest to bardzo efektywna metoda. Najbardziej zadziwiające wyniki to znaczna poprawa w zakresie poczucia własnej wartości i zdolności koncentracji. Gimnastyce mózgu wystarczy poświęcić kilkanaście minut dziennie, by w krótkim czasie osiągnąć wymierne, zauważalne rezultaty. Same tylko ruchy naprzemienne – podstawowe ćwiczenie z metody Dennisona – powodują, że przepływ informacji z jednej półkuli mózgowej do drugiej następuje nawet 28 razy szybciej, a jednocześnie dzieje się to przy znacznie mniejszym wydatku energetycznym. Myślimy więc szybciej, sprawniej, a męczymy się znacznie mniej.
Gimnastykę mózgu powinni stosować właściwie wszyscy. Ma ona pozytywny wpływ dosłownie na każdego, gdyż daje nam harmonijną współpracę między lewą i prawą półkulą mózgową. Szczególne jednak znaczenie gimnastyka mózgu posiada dla tych, u których współdziałanie obu półkul mózgowych jest zakłócone lub niepełne, czyli u dyslektyków, dysortografików, dzieci nadpobudliwych mających problemy z uczeniem się. Dzięki stosowaniu ćwiczeń Gimnastyki Mózgu dzieci zaczynają mieć satysfakcję z pracy umysłowej, z przezwyciężania własnych trudności w nauce szkolnej. Odkrywają, że nauka może być przyjemnością. Rozwijają się bardziej harmonijnie, bez zahamowań i niepotrzebnych stresów. Dorosłym natomiast wykonywanie tych ćwiczeń pozwala skuteczniej realizować plany życiowe, żyć radośniej i umiejętnie pokonywać trudności dnia codziennego.
Jak to się dzieje, że ćwiczenia są w stanie w tak dużym stopniu poprawić pracę mózgu? Dla wielu osób takie stwierdzenie jest absolutnym zaskoczeniem. Otóż nasz mózg bardzo precyzyjnie współpracuje z ciałem. Przez impulsy w układzie nerwowym informacja dociera do wszystkich zakątków organizmu. Jednocześnie ośrodki znajdujące się w lewej półkuli mózgu kierują prawą stroną naszego ciała, a ośrodki z prawej półkuli – kierują jego lewą półkulą. Gdy wykonujemy ruch lewą nogą, impuls nerwowy dociera do prawej półkuli; w przypadku ruchu prawą ręką – dochodzi on do półkuli lewej. Jeśli natomiast na przemian wykonujemy ruchy lewą nogą oraz prawą ręką i jesteśmy przy tym w stanie utrzymać równowagę, dochodzi do szybkiego przełączania prawej i lewej półkuli. Tworzą się nowe połączenia nerwowe, a stare, już istniejące, udrażniają się i umacniają. W ten sposób następuje lepsza integracja pracy obu półkul mózgu. W rezultacie jego część intuicyjna zaczyna lepiej współpracować z częścią analityczną. W ten sposób nauka dla dzieci dyslektycznych, czy dysortograficznych przestaje być przyczyną stresu, staje się łatwiejsza.
Okazuje się, że ilość połączeń między lewą i prawą półkulą mózgu jest bardzo istotna dla procesów uczenia się. Gdy badano np. mózg Einsteina, stwierdzono, że różnił się od mózgu przeciętnego człowieka kolorem, był nieco jaśniejszy zwłaszcza w swej środkowej części. Wynikało to właśnie z większej niż zwykle liczby połączeń nerwowych między prawą i lewą półkulą. Jedną z przyczyn zbyt małej ilości połączeń nerwowych u niektórych dzieci są ruchy naprzemienne nie przerobione w dzieciństwie. Większe ryzyko takich przypadłości występuje u dzieci, które rodziły się w wyniku cesarskiego cięcia oraz tych, które mało raczkowały. Jeśli tego zabraknie, odpowiednia ilość połączeń nerwowych w mózgu nie ma szansy się rozwinąć. W późniejszym wieku prowadzi to do dysleksji, dysortografii, nadpobudliwości.
Dzięki odpowiednim ćwiczeniom z kanonu Dennisona można nadrobić te niedostatki. Przedtem jednak powinniśmy pić dużo wody, która wspomaga uczenie się i myślenie, podnosi energetykę naszego ciała i znakomicie dotlenia mózg. Kto pije za mało wody , posiada niedotleniony mózg. Ilość wody, jaką powinniśmy wypijać dziennie obliczamy, dzieląc masę naszego ciała przez 11.
W kinestetyce edukacyjnej jest wiele ćwiczeń zasługujących na uwagę.
- Ćwiczenia na przekraczanie linii środka to:
– Ruchy naprzemienne, Krążenia szyją, Rysowanie oburącz, Słoń, Leniwe ósemki. Po kształcie ósemki kinezjolog może również ocenić, czy dziecko jest słuchowcem, wzrokowcem czy też kinestetykiem i odpowiednio do tego posadzić dzieci w ławkach. Zgodnie z tym w pierwszych ławkach powinni siedzieć wzrokowcy, następnie słuchowcy, a na końcu kinestetycy. - Ćwiczenia energetyzujące:
– Woda, Punkty na myślenie, Punkty uziemienia, Punkty równowagi, Kapturek myśliciela, Pozycja Cooka - Ćwiczenia wydłużające:
– Aktywna ręka, Sowa, Przyciskanie dzwonka, Wypady.
Wszystkie ćwiczenia z Gimnastyki Mózgu wykonujemy spokojnie, bez napięć, zwracając uwagę na prawidłowe oddychanie. W pracy z dziećmi należy je urozmaicać, wprowadzać przybory np. piłki, szarfy, balonik. Ćwiczenia powinny być radosną zabawą, a nie obowiązkiem. Dzieci chętnie wykonują je przy muzyce, prześcigają się w oryginalnych pomysłach, same wymyślają układy taneczne z twórczych ruchów naprzemiennych.
Ogólne cele kinezjologii edukacyjnej:
- wspomaganie nauczania i uczenia się dzieci, które mają trudności w nauce
- usuwanie blokad w mózgu i ciele, które są przyczyną trudności w nauce czytania i pisania- dysleksji rozwojowej
- aktywizowanie naturalnych mechanizmów pracy mózgu poprzez naturalny, fizyczny ruch ciała
- wykształcenie motywacji osiągania celów i pozytywnego przyjmowania siebie
- wzmacnianie uczniów w dążeniu do zdobywania wiedzy i rozwijania umiejętności
- usprawnianie zdolności widzenia, słyszenia, zapamiętywania, czytania i pisania
- usprawnianie zdolności koncentracji, umiejętności jasnego wyrażania myśli w mowie i piśmie
Myślę, że fascynacja rolą ruchu w procesie uczenia się będzie rosła, zarówno wśród nas pedagogów jak i wśród dzieci, kiedy tylko dostrzeżemy pierwsze korzyści wynikające z jej stosowania.