Pytania, którymi się posłużyłam w ankiecie, miały dać nam obraz tego, jak Wy widzicie szkołę, jak się w niej czujecie. Bardzo się cieszę, że większość z Was uznała, że lubi chodzić do szkoły, a także bardzo dobrze czuje się w swoich klasach. Oprócz tych pozytywnych stron bycia uczniem naszej szkoły, wielu z Was stwierdziło, że są i ciemne strony. Tutaj wymienialiście głównie obawę przed nadużywaniem przemocy przez uczniów klas starszych.
Chciałabym dłużej zatrzymać się na tym problemie, gdyż zauważyłam, że zastraszająco rośnie liczba pobić, znęcania się, naśmiewania z dzieci, które są dużo młodsze od swoich prześladowców. Może to ostatnie określenie brzmi bardzo drastycznie, ale uważam, że nie można inaczej nazwać osobę, która znęca się nad dzieckiem z początkowych klas, dużo słabszym i niższym od swojego przeciwnika. Chciałabym te osoby sprowokować do pewnej refleksji.
Drodzy Szóstoklasiści – wnet opuścicie mury naszej szkoły i zostaniecie przyjęci w szeregi gimnazjalistów. W nowej szkole to Wy będziecie najmłodsi. Zanim zdecydujecie się eksponować Waszą siłę wobec dużo słabszych dzieci, spróbujcie pomyśleć o tym, jak Wy byście czuli się na ich miejscu.