W sumie obejrzeliśmy 12 obrazów, od komedii, przez filmy przygodowe i s.f., aż do dramatów. Największe poruszenie wśród zebranych wywołały dwa filmy: Ósmoklasiści nie płaczą oraz Mój przyjaciel Hachiko. Historie tam zawarte nie skończyły się dobrze. Nie zdradzimy jednak żadnych szczegółów, zachęcamy do obejrzenia, zwłaszcza pierwszego z wymienionych obrazów. Poza tym przenosiliśmy się w czasie wraz z bohaterami słynnej trylogii Powrót do przyszłości, odkrywaliśmy skarby i ratowaliśmy świat wraz z Indianą Jonesem, poznaliśmy „bardzo fajnego giganta”, bohaterów Niekończącej się opowieści i chłopców, którzy po wylądowaniu na bezludnej wyspie zapomnieli, czym jest godność ludzka.
Śmiech, łzy, niedowierzanie, zabawa i relaks – to wszystko towarzyszyło nam w czasie pięciodniowego oglądania i omawiania filmów.
Tekstem spotkań ogłosiliśmy wykrzyknienie profesora z Powrotu do przyszłości: „Boziuniu!”.