W piątek, 22 czerwca, nasza szkoła zamieniła się w piękny pałac, w którym odbył się bal jak z bajki. Uczennice klas szóstych ubrane we wspaniałe suknie, chłopcy w garniturach, podniosły nastrój, radość i smutek. Dlaczego radość? Bo kończy się, wcale niełatwy, czas zmagań w szkole podstawowej, zbliża się upragniony koniec szkoły, zbliżają się wakacje. Dlaczego smutek? Bo we wrześniu nie będzie dobrze znanych murów szkoły, nauczycieli, dawnych zespołów klasowych…
O godzinie 16.30 Pani Dyrektor dała znak do poloneza. Cztery klasy szóste, pełne dostojeństwa i wdzięku, szły tanecznym krokiem w rytm pięknej muzyki po placu apelowym przed szkołą. Pomyśleliśmy wówczas o figurze koła, symbolu przemijania, początku i końca. Uczniowie, tworząc owe koło, wpisali się – choć sami nie są jeszcze tego świadomi – w odwieczną grę losu. Nie ma pustki w naturze, ktoś odchodzi, ktoś przychodzi, pozostają jedynie piękne wspomnienia, które trzeba pielęgnować i przechowywać jak najdroższe skarby.
Po polonezie wszyscy przeszli na salę gimnastyczną, gdzie zaprezentowano bogaty program artystyczny. Były przemówienia, piosenki, był pokaz tańca towarzyskiego, wysłuchano dwóch utworów wiolonczelowych, recytowano wiersze. Pani Dyrektor podziękowała nauczycielom za trud włożony w sześcioletnią edukację dzieci, podziękowała także szóstoklasistom, którzy bardzo dobrze spisali się podczas sprawdzianu oraz ich rodzicom. Dyrekcja szkoły oraz nauczyciele-wychowawcy klas otrzymali kwiaty. Dziękowali także rodzice – oni sami wiedzą, ile wysiłku kosztuje edukacja i wychowywanie ich dzieci.
A po części oficjalnej… DJ, muza i szalone tańce na stołówce szkolnej. Ten rok był wyjątkowy. Chłopcy nie podpierali ścian, wszyscy, bez wyjątku, dobrze się bawili. Poszła też fama, iż jeden z nauczycieli śpiewał Baby Justina Biebera 😉
O godzinie 16.30 Pani Dyrektor dała znak do poloneza. Cztery klasy szóste, pełne dostojeństwa i wdzięku, szły tanecznym krokiem w rytm pięknej muzyki po placu apelowym przed szkołą. Pomyśleliśmy wówczas o figurze koła, symbolu przemijania, początku i końca. Uczniowie, tworząc owe koło, wpisali się – choć sami nie są jeszcze tego świadomi – w odwieczną grę losu. Nie ma pustki w naturze, ktoś odchodzi, ktoś przychodzi, pozostają jedynie piękne wspomnienia, które trzeba pielęgnować i przechowywać jak najdroższe skarby.
Po polonezie wszyscy przeszli na salę gimnastyczną, gdzie zaprezentowano bogaty program artystyczny. Były przemówienia, piosenki, był pokaz tańca towarzyskiego, wysłuchano dwóch utworów wiolonczelowych, recytowano wiersze. Pani Dyrektor podziękowała nauczycielom za trud włożony w sześcioletnią edukację dzieci, podziękowała także szóstoklasistom, którzy bardzo dobrze spisali się podczas sprawdzianu oraz ich rodzicom. Dyrekcja szkoły oraz nauczyciele-wychowawcy klas otrzymali kwiaty. Dziękowali także rodzice – oni sami wiedzą, ile wysiłku kosztuje edukacja i wychowywanie ich dzieci.
A po części oficjalnej… DJ, muza i szalone tańce na stołówce szkolnej. Ten rok był wyjątkowy. Chłopcy nie podpierali ścian, wszyscy, bez wyjątku, dobrze się bawili. Poszła też fama, iż jeden z nauczycieli śpiewał Baby Justina Biebera 😉
Cezary Sułkowski, Piotr Pałac
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
fot. Piotr Pałac i Cezary Sułkowski