20 kwietnia pojechaliśmy na wycieczkę do Żagania w celu zwiedzenia Biblioteki Poaugustowskiej i Pałacu Książąt Żagańskich. Naszymi opiekunkami były p. Bożena Masłowska i p. Małgorzata Rupala.
Najpierw zwiedzaliśmy Bibliotekę. Nasz przewodnik bardzo ciekawie opowiadał o księgozbiorze, pokazał schody mieszczące się w szafie i cztery pomieszczenia z bardzo starymi książkami. Wraz z opiekunkami weszliśmy do pokoju (z religijnymi malowidłami na suficie) w którym znajdowały się woluminy przepisywane przez Augustynów. Obecne książki nie są już tak duże i bogato zdobione, a przede wszystkim nie są pisane odręcznie. Na zakończenie tej części wycieczki wpisaliśmy się do pamiątkowej księgi.
Kolejnym punktem naszej wyprawy do Żagania była wizyta w Pałacu Książąt Żagańskich. Po dotarciu na miejsce weszliśmy do pomieszczeń pałacu, które z ciekawością zwiedzaliśmy oraz do podziemi. W piwnicach znajdowały się wystawy rzeźb diabłów. Były one w różnych kolorach i pozach. Rzeźbiarz tworzący tę kolekcję musiał się bardzo napracować.
Podsumowanie wycieczki odbyło się w pizzerii. Podczas jedzenia dzieliliśmy się wrażeniami z całego dnia. To była bardzo udana wycieczka. Oby takich więcej…
Najpierw zwiedzaliśmy Bibliotekę. Nasz przewodnik bardzo ciekawie opowiadał o księgozbiorze, pokazał schody mieszczące się w szafie i cztery pomieszczenia z bardzo starymi książkami. Wraz z opiekunkami weszliśmy do pokoju (z religijnymi malowidłami na suficie) w którym znajdowały się woluminy przepisywane przez Augustynów. Obecne książki nie są już tak duże i bogato zdobione, a przede wszystkim nie są pisane odręcznie. Na zakończenie tej części wycieczki wpisaliśmy się do pamiątkowej księgi.
Kolejnym punktem naszej wyprawy do Żagania była wizyta w Pałacu Książąt Żagańskich. Po dotarciu na miejsce weszliśmy do pomieszczeń pałacu, które z ciekawością zwiedzaliśmy oraz do podziemi. W piwnicach znajdowały się wystawy rzeźb diabłów. Były one w różnych kolorach i pozach. Rzeźbiarz tworzący tę kolekcję musiał się bardzo napracować.
Podsumowanie wycieczki odbyło się w pizzerii. Podczas jedzenia dzieliliśmy się wrażeniami z całego dnia. To była bardzo udana wycieczka. Oby takich więcej…
Emilia Żelazek, 4b
fot. Bożena Masłowska