Z wielkim skupieniem oglądaliśmy ten obraz. Pan Wonka ukarał czworo dzieci, które znalazły w swoich czekoladach zaproszenie do jego fabryki. Żucie gumy, zadufanie w sobie, rozkazywanie dorosłym, obżarstwo, uwielbienie dla świata gier komputerowych i przemocy – to ich główne problemy. Tylko Charlie, biedny chłopiec, umiał docenić gościnę gospodarza i… nie chciał fabryki, ponieważ wolał zostać ze swoją rodziną. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że sam pan Wonka… Lecz nie zdradzajmy szczegółów. Kto ciekaw zakończenia, niech sięgnie po książkę, potem może obejrzeć film.
Oryginalny, pełen kolorów i szaleństwa obraz Tima Burtona, muzyka Danny`ego Elfmana, wspaniała gra Johny`ego Deppa – nie ma lepszej zachęty. Ale najpierw książka!
Od kilku tygodni (aż do marca) oglądamy w czasie koła filmowego ekranizacje wybranych lektur szkolnych.