Na początek uprzedzę, że ten post będzie długi, bo…. też lista osób, do których się tutaj zwracam jest bardzo pokaźna.
Tak się zastanawiam teraz, po naszej GALI 40-lecia nad słowem ”dziękuję”.
Proste, łatwe, przyjemne, osłuchane, lekkie z jednej strony.
Z drugiej bardzo ważne, nieodzowne, bogate w emocje, choć wydawać by się mogło tak mało pojemne.
Z jednej strony łatwo powiedzieć dziękuję, bo tak wypada.
Z drugiej jest poczucie, że to nie wystarczy, że za mało…
I ja właśnie teraz tak mam, że żadne „dziękuję” nie jest w stanie oddać tej wdzięczności i dumy, jakich doświadczam, kiedy wspominam NASZĄ piątkową uroczystość.
Ponieważ jednak nie mam jak inaczej okazać tych moich emocji, będę tego słowa od czasu do czasu używać.
I.
*Zacznę od GWIAZD naszego programu, od artystów- od dzieci i młodzieży.
Kochani Uczniowie, świetnie się spisaliście na scenie. Widać, że występowanie to dla Was radość, że aplauz publiczności daje Wam poczucie dumy. Wykonaliście swoje zadania na najwyższym poziomie i życzę Wam, abyście rozwinęli w pasje te talenty, które zaprezentowaliście na urodzinach naszej Szkoły. Pokazaliście także, oprócz umiejętności artystycznych to, że potraficie ze sobą współpracować, że się szanujecie i przyjaźnicie, że umiecie znieść i trudy, i poświęcenie, związane z przygotowaniem tak wielkiego przedsięwzięcia. Wszyscy nasi goście widzieli też piękne relacje nie tylko między Wami – Uczniami, ale też między Uczniami i Nauczycielami.
Zatem DZIĘKUJĘ:
– klasom czwartym za „Poloneza” , a dokładnie taniec zaprezentowali:
Łucja Pentak, Zofia Góryn, Hania Ptak
Stanisław Cioch, Bartosz Gola, Ruczkowski Leon
Andżelika Kaczyńska, Blanka Pintal, Ola Stec
Michał Rybiałek, Bohdan Koltunov, Piotr Klimas
Hana Górna, Inez Wiatrowska, Maja Wojda, Amelia Łysak, Hanna Mielczarek
Michał Klama, Eryk Stefaniak, Jan Tomaszewski, Kacper Węgłowski
(Jeśli się pomyliłam w składzie zespołu tanecznego, proszę o sygnał. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam).
– Julii Kondratiuk za uświetnienie Gali tańcem, śpiewem i recytacją
– Michałowi Kozińskiemu i Sebastianowi Homikowi za recytacje
– Amelii Kikolskiej za recytację oraz utwór wykonany na altówce z akompaniamentem na pianinie Basi Śmiłowskiej
– Amelii Koniecznej za utwór na wiolonczeli
– Jankowi Gardaszewskiemu, Basi Śmiłowskiej i Zuzi Cioch za utwory na pianinie
– Mai Janiak za wykonanie tańca współczesnego
– Michalinie Mikołajczuk, Agacie Olech, Wiktorii Henke, Toli Duziak, Zosi Ruczkowskiej za recytacje
– Oli Stec za taniec akrobatyczny i recytacje
– wszystkim uczniom z klas 2a, 2b i 3c – taniec, prezentacja, śpiew
– śpiewającym uczniom i uczennicom – piosenki o Chopinie, hymn szkoły, I like Chopin:
Klasa 5B
1.Andrukiewicz Antonina
2.Balgheim Lena
3.Chomik Sebastian
4.Karaś Stanisław
5.Węc Julia
6.Zatej Aleksandra
Klasa 5C
1.Starosta Kalina
2.Wityńska Iga
3.Zagórowski Aleksander
4.Osyurak Wiktoria
5.Rybiałek Dawid
6.Śmiłowska Natalia
Klasa 6A
1.Bartkowiak Amelia
2.Kajkowska Martyna
Klasa 6B
1.Gardaszewski Jan
2.Janiak Maja
3.Konradiuk Julia
4.Rabska Gabriela
5.Stasiun Maja
6.Wiatrowska Kornelia
7.Olszewska Alicja
Klasa 7A
1.Olech Agata
2.Roman Michał
3.Śmiłowski Szymon
II.
*Kochani, za TAKIMI wspaniałymi DZIEĆMI stoją zawsze cudowni i mądrzy RODZICE, którym pragnę tutaj pogratulować, wyrazić szczery podziw i serdecznie podziękować. To Wy Drodzy Państwo, mobilizujecie swoje pociechy do pracy, pokazujecie im, jak żyć, jak postępować, dajecie wzorce. Mówicie im o wartościach. Pomagacie im się rozwijać i budować przyszłość. Dbacie o nie, zapewniając przyjazny, pełen miłości dom. Budując w nich zaufanie do WAS i dając im poczucie bezpieczeństwa. Jesteście dla nich ZAWSZE razem z NAMI także w szkole. Mogą widzieć, że Wy – Rodzice i MY – Nauczyciele szanujemy się, rozmawiamy, rozumiemy, realizujemy wspólne plany i podejmujemy działania. Jesteście, pieczecie ciasta, organizujecie atrakcje dla dzieci, dofinansowujecie zadania związane z działalnością na rzecz uczniów, fundujecie nagrody. Wy też budujecie wizerunek Szkoły.
Dziękuję zatem WSZYSTKIM RODZICOM ARTYSTÓW, Rodzicom klas I-III za ciasta na apel 40-lecia i Rodzicom IV – VI za ciasta na Galę
oraz rodzicom prężnie działającym przez lata w Radzie Rodziców, zaczynając od pana Zbigniewa Zdzitowieckiego, pana Sławomira Wójtowicza, panią Annę Seredę, panią Izabelę Kapkę, panią Katarzynę Kozińską, pana Pawła Zagórowskiego, panią Anetę Pisarską – Grabkowską, panią Gabrielę Rak, panią Małgorzatę Grygowską, pana Sławomira Cioch, panią Annę Skałacką, panią Patrycję Śmiłowską, panią Katarzynę Pruską i panią Magdalenę Orłowską.
III.
*Drogie moje Koleżanki i Koledzy, tak naprawdę nasza praca ma wiele odcieni. Czasem czujemy się, jakbyśmy byli na polu minowym, przytłoczeni nadmiarem zadań, oczekiwań, odpowiedzialności. Sami, często zmęczeni i z własnymi problemami do rozwiązania, musimy przywdziewać pelerynę Supermana i ratować świat naszych małych podopiecznych. Czasem to my musimy zastąpić im piękny dom, jaki opisałam wyżej lub chociaż dać im namiastkę tego, bo nie wszystkie dzieci doświadczają życia w szczęśliwej i zdrowej rodzinie. Jak to robić? Musimy się tego uczyć, bo ciągle nas coś zaskakuje… Jak to robić, kiedy ma się pod opieką dwadzieścioro dzieci i ograniczony czas oraz niedostateczne narzędzia wsparcia? Na dodatek to nas najłatwiej oskarżać, uderzyć, zniesławić…
Tak, to prawda, ale z drugiej strony radzimy sobie z tymi wyzwaniami. Nie jest lekko, jest ciężko, jest stresująco, ale radzimy sobie. Mało tego, bardzo dobrze uczymy, bo nasze dzieci mają na kontach mnóstwo sukcesów i edukacyjnych, i sportowych, i artystycznych. Mamy wysokie wyniki egzaminów. Uczestniczymy w ogólnopolskich akcjach i programach profilaktycznych, wolontariackich i edukacyjnych. Wchodzimy w projekty unijne. Jesteśmy teraz. Mamy swoje tradycje, które pielęgnujemy, a które wymagają dużego zaangażowania: festyny, kiermasze, mikołajki, święta narodowe i kościelne, akcje charytatywne i także jubileusze, takie jak ten ostatni. To jest ta druga strona medalu. Strona, która daje uśmiech, satysfakcję, POWERA.
Myślę, że ogromnym plusem jest to, że mamy SIEBIE, że możemy na siebie liczyć i sobie ufać. Uważam, że jesteśmy naprawdę zgranym i efektywnym zespołem. Każdy z nas jest inny i jedyny w swoim rodzaju i każdy wnosi jakąś wartość dodaną do naszego TEAMU. Pamiętając, że nikt ani nic nie jest idealne, dajemy sobie prawo do błędów, ale nie przez lekceważenie pracy, ale przez świadomość faktu, że im więcej zadań i obowiązków, tym większe ryzyko błędów, a z tych trzeba wyciągać wnioski i uczyć się.
Tyle tytułem wstępu. Zatem, Kochani, teraz konkrety. Dziękuję serdecznie:
– Iwonie Mączkowskiej za przygotowanie scenariusza, uczniów- recytatorów i prowadzenie koncertu
– Olkowi Stachów za prowadzenie koncertu i pomoc w sprawach organizacyjnych
– Anecie Górniak, Monice Majerskiej, Izabeli Olszańskiej i Wiesławie Półtorak za przygotowanie uczniów byłych trzecich i obecnych klas czwartych do odtańczenia poloneza,
– Magdalenie Łazar – Massier za pracę z wokalistami i chórkami
– Iwonie Szczuce, Ewie Lebiedź, Magdalenie Czarneckiej – Czerniak za pracę z recytatorami,
– Patrycji Dudkiewicz i Czarkowi Sułkowskiemu za przygotowanie prezentacji z galerii zdjęć, Pati dodatkowo za przygotowanie i drukowanie zaproszeń oraz reklamowanie wydarzenia
– Agnieszce Sobczyk, Klaudii Górzyńskiej, Wiolecie Mutwil za przygotowanie swoich klas do występów na scenie
– Anicie Domańskiej i Izabeli Mielniczek za przygotowanie klas do wykonania utworów wokalnych
– Dominice Skubińskiej za organizację spektakularnego pokazu akrobatek z KS PIRAMIDA,
– Wiolecie Bas, Izabeli Olszańskiej, Elżbiecie Ostrowskiej, Monice Majerskiej, Ewelinie Śliwczyńskiej, Teresie Kamińskiej za dekoracje
– Jolancie Foczmaniak i Sławkowi Pawłowiczowi – za koordynację wyjść na scenę oraz obsługę techniczną występów
– Piotrowi Pałacowi za przywiezienie tortu oraz wszelką pomoc organizacyjną i relacje fotograficzną oraz filmową koncertu
– Svietlanie Bilous oraz Karolinie Wojtiuk za wsparcie nauczycieli w opiece nad uczniami za kulisami i w garderobach
– Honoracie Kryszewskiej, Anecie Kochanowicz i innym niewymienionym z nazwiska nauczycielom za dbałość o porządek i bezpieczeństwo w szkole podczas naszych wyjść na próby
– Agnieszce Ropskiej – tak, sobie też… za załatwienie sali, tortu, materiałów do dekoracji, koordynowanie prac zespołów odpowiedzialnych za różne zadania, za mały wkład w zapis scenariusza, prezentacji i za podejmowanie ostatecznych, czasem trudnych decyzji organizacyjnych i za wiarę w NAS

Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. To wszystko z głowy i z serca, więc nawet jeśli, to proszę o sygnał.
Podkreślę jeszcze tylko: Honiu, Piotrze, dziękuję, że jesteście ze mną. Bardzo jestem Wam wdzięczna i szanuję Was bardzo. Edytkę równie dobrze wspominam i pozdrawiam z całego serca, życząc jej zdrowia, radości i wszystkiego co najlepsze

IV.
*Cóż byśmy zrobili, gdyby nie wspierał nas niewielki oddział nienauczycieli, pracujący w szkole?
Nie mielibyśmy czystej szkoły i naprawionych sprzętów. Trawa urosłaby po pas. Nie mielibyśmy pomocy dydaktycznych ani innych potrzebnych zakupów. Nie miałby kto pilnować naszego bezpieczeństwa. Nikt nie przyjmowałby interesantów. Nikt nie podbiłby legitymacji. Kto by gotował obiady? Kto wypłacał wynagrodzenie? Kto by zapłacił za prąd i wodę? Tak, tak. To są normalne obowiązki na konkretnych stanowiskach. Jednak ludzie, którzy je wykonują są naprawdę bardzo potrzebni i przyznam szczerze, że przydałoby się ich więcej w naszej szkole.
Niemniej MY w Jedynce mamy to szczęście, że jest taka ekipa i są to skromni, dobrzy, uczciwi ludzie, którzy nigdy nie odmówią pomocy w wyjątkowych sytuacjach, w jakich szkoła czasem się znajduje. Są WSPANIALI! Czy to festyn, czy kiermasz, zebrania, uroczystości, oni są. Pomagają: noszą krzesła, ławeczki, dekoracje, naczynia. To coś posprzątają, przeniosą, naprawią, udokeroują, ugotują… Przekażą informacje, zainterweniują… Listę tych zadań można by wydłużać w nieskończoność. Robią to wszystko z uśmiechem i wyrozumiałością (oj, czasem ktoś coś tam poburczy pod nosem

Wiemy kto i uznajemy już za element naszego szkolnego folkloru

Za wczorajszą galę dziękuję więc:
Ani Superson – najlepszej sekretarce na świecie, za koordynację zadań związanych z promocją i upominkami dla gości
Basi Krzyżanowskiej – dzwonienie jej dzwonka wciąż słyszę w moich uszach, Basia też jest naszym Hermesem- posłańcem i robi wiele innych pożytecznych rzeczy
Basi Nikiforuk, Oli Galubie, Wioletcie Lewandowskiej, Ewelinie Turza i Ewelinie Lipowieckiej -naszym wspaniałym kucharkom, które obsługiwały część gastronomiczną naszej uroczystości
Ryszardowi Skibickiemu i Jerzemu Wiszniewskiemu -za przewiezienie i wniesienie do LUNY wszystkich ciężkich rzeczy.
V.
*Dziękuję:
Dyrektorowi ŻDK – Łukaszowi Matyjaskowi za udostępnienie sali widowiskowej „LUNA” oraz jego pracownikom: panom dźwiękowcom, oświetleniowcom i informatykom, także Państwu z obsługi obiektu.
Klubowi BCSWISS KRONO za udostępnienie busa w celu przewiezienia naszych gabarytów (łącznie z popiersiem naszego kochanego Chopina).