Szkoła oferuje Wam również wiele atrakcyjnych zajęć. Możecie na nich realizować swoje zainteresowania, rozwijać umiejętności twórcze, czerpać wiedzę. Zapamiętajcie: zjawiska kultury masowej (np. gry komputerowe), które kojarzone są z atrakcyjnym życiem, tak naprawdę często są po prostu różnymi odmianami zła (oznacza to, że zamiast mówić, krzyczycie do siebie -tak jak robią to bohaterowie -zamiast bawić się, szarpiecie, popychacie, bijecie, zatracając w ten sposób różnicę między zabawą a formami agresji). Proponujemy Wam interesujące zajęcia czytelnicze prowadzone przez polonistów, nauczycieli biblioteki i świetlicy, zajęcia dziennikarskie, na których możecie sprawdzać się w roli początkujących dziennikarzy i operatorów DTP (to oni opracowują gazetę przy pomocy techniki komputerowej), zajęcia teatralne i plastyczce, które pozwolą Wam ujawniać emocje twórcze. Tak więc propozycji na jesień, tę szczególnie dżdżystą, mamy wiele. Wystarczy, że po prostu zaczniecie z nich mądrze korzystać. My zaś zachęcamy do odwiedzania naszej wspólnej szkolnej strony, do współtworzenia jej i twórczego rozwijania. Proponujemy zatem, byście przesyłali nam ciekawe, zaskakujące, śmieszne, ale i pokazujące powagę życia zdjęcia, własną twórczość (opowiadania, wiersze, jakieś rozproszone myśli, rysunki, w których będziecie wypowiadać siebie lub nastroje Waszych rówieśników). Już za tydzień zaprezentujemy Wam kilka wakacyjnych opowiadań, wybranych spośród wysłanych przez Was podczas wakacji i we wrześniu. Tradycyjnie żegnamy Was wierszem.
JESIENNE LIŚCIE Kończy się lato w przepych bogate I zmienia, zmienia piękną swą szatę. Drzewa po świeżej, bujnej zieleni Wdziewają złote barwy jesieni. A te radosne barwy jesienne Jakże są cudne, chociaż odmienne: Złoto, brąz, mosiądz, czerwień, oliwa Tworzą rozkoszne dla oczu dziwa. Pogodnie, cicho i uroczyście Spływają z wolna na ścieżkę liście, A gdy spieszymy do szkoły drogą, Raźnie szeleszczą, szumią pod nogą. Cieszmy się, cieszmy, chłopcy, dziewczęta, Ze o jesieni lato pamięta: Zda się jak gdyby w liście więdnące Zaklęło ciepłe, lipcowe słońce. |
|
Kiedy wiatr zdrowym zachwieje dębem, Strząsa zeń liście z falistym wrębem. Jesiony ronią liście pierzaste, A klony sieją — pięciopalczaste. Brzozie, topoli, grabowi, lipie Wiatr zrywa liście i sypie, sypie, A czasem z góry lecą znienacka Kasztany: lśniące, brunatne cacka. Patrzmy na drzewa i śledźmy bacznie, Gdzie w liściach kasztan skrył się nieznacznie, Bo wstyd by było naszemu gronu Szukać kasztana pod drzewem… klonu. Leopold Staff
|
I takiej właśnie bajecznej obfitującej w piękne barwy jesieni życzymy Wam drodzy uczniowie.