Wycieczki klas trzecich

WYCIECZKA DO PIEKARNI

   We wtorek 25 września 2012 r. klasy trzecie wybrały się na wycieczkę do piekarni. Wszyscy z zaciekawieniem przyglądaliśmy się jak powstaje chleb. Najpierw piekarz z mąki i wody wyrobił ciasto w specjalnej maszynie. Następnie dzielił je na kawałki, z których formował bochenki. Tak przygotowane bochenki włożył do wielkiego pieca i ustawił czas pieczenia. Kiedy czas minął, piekarz wyciągnął z pieca gotowy chleb. Na koniec wycieczki dostaliśmy paczkę pysznych ciasteczek. Wycieczka wszystkim się podobała. Teraz każdy z nas wie jak powstaje chleb, który rano jemy na śniadanie.
 

   Niezwykłe spotkanie z myśliwym przeżyli uczniowie klas 3a i 3b.Odbyło się ono 28 września 2012 r. powitaniem iście myśliwskim „Darz bór” i odegraniem na rogu melodii. Wśród trofeów znajdowała się skóra dzika, jenota i sarny oraz poroże jelenia i łosia. Uczniowie w czasie pogadanki dowiedzieli się, że rolą myśliwego jest nie tyle polowanie, ale przede wszystkim utrzymanie właściwej równowagi w świecie zwierząt. Ponadto, to właśnie myśliwi zajmują się liczeniem zwierzyny a sposób w jaki to robią jest niezwykle ciekawy. Dzieci zadawały mnóstwo pytań i dowiedziały się m.in., że jenoty przywędrowały do nas z Chin. Niestety mimo tego, że są pięknymi zwierzętami niezbyt miło są widziane w naszych lasach, gdyż przysparzają wiele szkód. Ciekawostką był dla nich również fakt, że już od 10 lat nasze lasy zamieszkują wilki. Nasi uczniowie byli zafascynowani tym spotkaniem, a szczególnie skórami zwierząt, które mogli dotknąć i poczuć się po trosze jak prawdziwi myśliwi.
 

   3 października wybraliśmy się na wycieczkę do lasu. Pogoda nam sprzyjała. Było ciepło i słonecznie. Las mienił się kolorami. Szliśmy cichutko słuchając śpiewu ptaków i obserwując biegające po gałęziach drzew wiewiórki. Usłyszeliśmy pukanie dzięcioła i skrzeczenie sójek. Obserwowaliśmy mrowisko i uwijające się w nim mrówki. Próbowaliśmy nazywać rośliny rosnące w poszczególnych warstwach lasu. Rosnące w runie leśnym czerwone muchomory pięknie zdobiły las. Słychać było odgłosy spadających z drzew żołędzi i kasztanów. W słońce błyszczały dojrzałe owoce kaliny, bzu czarnego, głogu i śniegulicy. Widzieliśmy też ślady dzików kąpiących się w leśnych bajorkach. Na koniec zrobiliśmy piękne kolorowe bukiety z jesiennych liści. Wycieczka była bardzo udana, dostarczyła nam wielu ciekawych wrażeń i wzbogaciła nasza wiedzę o lesie.