Przemoc to zjawisko dosyć częste w obecnych czasach. Spotykamy się z nią na ulicy, w domu, w… szkole.
Już coraz młodsi obywatele naszego kraju przemocą załatwiają swoje frustracje, bo chcą na siebie zwrócić uwagę, bo muszą pokazać, że są silniejsi i nikogo się nie boją, bo… tak zostali wychowani. Ci, którzy stosują przemoc wobec innych, sami jej doznali, często od najbliższych i teraz odreagowują, mszcząc się na młodszych czy słabszych. Silniejszego nie zaatakują.
Najgorsza jest przemoc wśród rówieśników w szkole i poza nią. Wystarczy popatrzeć na kogoś „nie tak” -by być ofiarą przemocy. Czasem dostanie się „z liścia”, czasem, „z byka”, można być skopanym lub obrzuconym obelżywymi słowami.
Czy zaatakowani reagują, bronią się w jakiś sposób? Najczęściej nie, gdyż kolejne ataki prześladowcy (-ów) mogą być ostrzejsze. N
iedawno dwie dziewczynki wracały ze szkoły pewną żarską ulicą. Z daleka zobaczyły dziewczynę słynącą z agresji bez powodu. Zaczęły szeptać między sobą, by nie sprowokować jej spojrzeniem czy gestem. Spuściły wzrok, gdy przechodziły obok. A ona? Ona zaczęła je wyzywać i grozić, twierdziła, że ją obgadują i że jeszcze im pokaże. Po paru dniach tą samą ulicą wracała ze szkoły jedna z dziewczynek, zaatakowanych uprzednio. Już z daleka zobaczyła prześladowczynię, która, widząc ją samą, zaatakowała nie tylko wulgarnymi słowami, ale i pięściami. Przyparła przerażoną do ściany budynku i dała jej dwa razy „z liścia”. Bita dziewczynka zaczęła głośno wołać pomocy. Przechodnie byli obojętni, tylko jednak jedna z pań zareagowała. Tchórzliwa agresorska uciekła, a pobita przez nią dziewczynka udała się do domu. Swoją przygodę opowiedziała przyjaciółce. Obie są przerażone, bo wiedzą, że tamta „nie odpuści” w pojedynkę.
Czy poskarżyły się komuś, czy powiedziały rodzicom o tych wydarzeniach? Nie! Bo się boją zemsty.
Jak według Was powinny postąpić? Na pewno trzeba powiadomić rodziców, a ci policję, wskazać chuligankę, która nie może być bezkarna, gdyż kiedyś zaatakuje kogoś młodszego i zrobi mu poważną krzywdę, okaleczy. Jeśli za wybryki nic jej nie grozi, będzie coraz bardziej zuchwała i niebezpieczna. Pamiętajcie! Nie wolno milczeć, gdy pada się ofiarą przemocy tego typu. Zaufajcie rodzicom, nauczycielom, policjantom. Oni na pewno nie pozwolą na takie zachowanie osobie, która „lubi” krzywdzić innych i stosować przemoc, aby poczuć się ważna, silniejsza. Tego Wam życzymy.
Edward Stachura
Człowiek człowiekowi wilkiem
Człowiek człowiekowi strykiem
Lecz ty się nie daj zgnębić
Lecz ty się nie daj spętlić
Człowiek człowiekowi szpadą
Człowiek człowiekowi zdradą
Lecz ty się nie daj zgładzić
Lecz ty się nie daj zdradzić
Człowiek człowiekowi pumą
Człowiek człowiekowi dżumą
Lecz ty się nie daj pumie
Lecz ty się nie daj dżumie
Człowiek człowiekowi łomem
Człowiek człowiekowi gromem
Lecz ty się nie daj zgłuszyć
Lecz ty się nie daj skruszyć
Człowiek człowiekowi wilkiem
Lecz ty się nie daj zwilczyć
Człowiek człowiekowi bliźnim
Z bliźnim się możesz zabliźnić