Lipiec i sierpień to dla amatorów fotografii prawdziwy raj i… udręka. Motyle, pszczoły i inne żyjątka (no, może z wyjątkiem ślimaków i biedronek) to prawdziwi sprinterzy. Czy wiecie, jak trudno jest zrobić zdjęcie motylowi? Nie chcą dzielić się swoim pięknem. Owszem, można je podziwiać, ale z daleka. Tylko niekiedy udaje się je podejść i „ustrzelić” aparatem fotograficznym.
Siedząc latem na łące pełnej kwiatów można zapomnieć o wszystkich trudach i zmartwieniach. Świat wydaje się doskonały i piękny. Przychodzi nawet taki moment, w którym chce się odłożyć aparat. Dlaczego? Otóż zdjęcia nie przyniosą Wam zapachów i dźwięków, możecie sobie je jedynie wyobrazić.
Oto zdjęcia-okruchy lata. Spróbujcie przypomnieć sobie wszystkie kolory, zapachy i dźwięki, jakie towarzyszyły Waszym wakacyjnym wędrówkom, wycieczkom, wyprawom.