Podczas naszego spotkania nad wodą 27-go kwietnia padł pierwszy rekord wędkowania metodą pełnego zestawu. Jednemu z naszych adeptów „upioł” się karpik. Biorąc pod uwagę, że było to pierwsze zetknięcie z wędką, oraz delikatność zestawu na jaki nasi adepci wędkują (żyłka główna 0,12), był to nie lada wyczyn. Po krótkim holu bez użycia podbieraka (opiekun podjął rybę po doholowaniu do brzegu ręką), nasz młody kolega ustanowił pierwszy rekord. Ryba oczywiście w myśl idei, którą popiera nasza szkółka “Złów i wypuść”, powędrowała z powrotem do wody. Pogoda nam trochę nie dopisała, gdyż przez część zajęć mżyło. Aczkolwiek oprócz wspomnianego karpika złowiono również kilka płoteczek. Po wędkowaniu i ciepłym posiłku nasi adepci pomimo słabych połowów z uśmiechem na twarzy rozeszli się do domów. Do zobaczenia już wkrótce na kolejnych zajęciach praktycznych. Zapraszam do obejrzenia fotorelacja z naszego spotkania. Pozdrawiam.
Instruktor wędkarstwa młodzieżowego
Piotr Drzus
Piotr Drzus
fot. Piotr Drzus
ZAPROSZENIE