Omne principium difficile
(Każdy początek jest trudny)
Drodzy Czytelnicy,
oddajemy Wam do rąk kolejny numer szkolnej gazetki. Podjęliśmy się trudnego zadania. Po pierwsze dlatego, iż poprzednia Redakcja dokładała wszelkich starań, by „W szkolnym rytmie” stało, pod każdym względem, na najwyższym poziomie. Po drugie – praca dziennikarza nie należy do najłatwiejszych: świat się zmienia w zawrotnym tempie, jednego dnia coś jest interesujące i ciekawe, drugiego zaś już nie. Dziennikarz powinien ukazywać to, co naprawdę wartościowe i trwałe, jest więc niejednokrotnie w konflikcie z tym, co modne. Powinien stać na straży prawdy, powinien docierać do naszego wnętrza i pobudzać do rozwoju, otwierać przed nami świat, kierować ku dobru. To piękne i wzniosłe słowa, lecz bardzo trudno wcielić je w życie.
Jako nowa redakcja „W szkolnym rytmie” dopiero się uczymy, jesteśmy jak nieporadne dzieci. Wielu rzeczy nie wiemy i nie umiemy, wielu rzeczy dopiero się nauczymy, wiele rzeczy dopiero zrozumiemy. Prosimy o wyrozumiałość. Jednocześnie zapraszamy do współpracy! Jeśli macie głowę pełną mniej lub bardziej szalonych pomysłów, jeśli lubicie, gdy coś się dzieje, jeśli nie lubicie nudy, dołączcie do nas!
Tymczasem zaś oddajcie się lekturze!
W szkolnym rytmie
wrzesień – pażdziernik 2009